Wszystko jest lepsze od śmierci
Recenzja powstała przy współpracy z portalem Esensja i została tam pierwotnie zamieszczona.
Non Stop Comics zakończyło we wrześniu dwie trzytomowe serie. Jedną z nich jest opowieść o tytule niezwykle charakterystycznym – „Znajdujemy ich, gdy są już martwi”. Ambitne, nie serwuje prostej rozrywki, lecz każe się chwilę zastanowić, to science fiction nie odpowiada jasno na pytania stawiane podczas lektury dwóch pierwszych tomów. I bardzo dobrze – bo tu ich być nie może.
Lektura trzeciego albumu ma sens tylko w przypadku dobrej znajomości dwóch poprzednich – to jest tak naprawdę jedna opowieść, zamknięta w piętnastu częściach, nieustannie nawiązująca do wcześniejszych odcinków. Osoby nieznające w ogóle tego komiksu odsyłam do recenzji tomu pierwszego, a pozostałych zapraszam do kolejnego skoku w czasie. Fabułę tomów pierwszego i drugiego dzieli pięćdziesiąt lat. Pamiętamy smutną historię Georges’a Malika, kapitana statku kosmicznego pozyskującego surowce z ciał martwych bogów unoszących się w przestrzeni kosmicznej. Gdy ruszył w nieznane, aby odnaleźć wreszcie boga żywego, zniknął i powrócił jako obiekt kultu – sam stał się rzeczonym martwym bogiem wielkości asteroidy orbitującym nieopodal odległej ludzkiej kolonii, gdzieś na obrzeżach galaktycznej cywilizacji. Drugi tom opowiada o bezczelnej kradzieży gigantycznego boskiego ciała przez dawnych towarzyszy Malika i następującej po niej eksplozji malikizmu, czyli nowej galaktycznej religii. Akcja trzeciego tomu rozpoczyna się znowu po niemal półwiecznej przerwie – bez obaw, będą retrospekcje.
Al Ewing od samego początku zaplanował tę historię jako całość zamkniętą w niewielkiej ilości odcinków i wyraźnie podzieloną na trzy części. Głównym bohaterem ostatniej jest Thierry-9, android zbudowany z materii wyekstrahowanej z ukradzionego ciała boga Malika i dzięki temu posiadający fragmenty jego wspomnień. Jego twórcy wysyłają go w tę samą podróż, którą kiedyś odbył Malik – być może to pozwoli im odkryć tajemnice bogów i zrozumieć ich naturę. Tymczasem na obrzeżach kosmicznej cywilizacji trwa wojna religijna – znany z tomu drugiego przywódca malikistów Czcigor Bristow postanawia przypuścić ostateczny atak na Kraje Wewnętrzne. Zapowiada się mnóstwo akcji, kosmicznych pościgów i pojedynków? No, nie do końca. Nie o nie tu chodzi.
„Znajdujemy ich, gdy są już martwi” jest komiksem, który pyta na co dziesiątej stronie: „czym jest życie?”. Nie udziela ostatecznie jednoznacznej odpowiedzi, ale zdecydowanie twierdzi, że wszystko jest lepsze od śmierci. Dzieło Ewinga i Di Meo jest afirmacją istnienia, nową definicją cyklu życia, utwierdzeniem nas w przekonaniu, że to, co żyje, chce pozostać przy życiu. Bezmiar kosmosu czyni każdą istotę żywą niemal niczym, przynajmniej w ujęciu fizycznym. Tym bardziej jego znaczenie wzrasta w ujęciu duchowym, jest czymś zdecydowanie więcej niż tylko wysoko zorganizowanym układem cząstek. Po zakończeniu lektury bardzo dobrze rozumiemy ideę Ewinga – wiemy, co chciał powiedzieć – i łączymy kropki rozrzucone przez wcześniejsze albumy. Niedosyt pozostawia jednak sposób wyjaśnienia natury bogów i tego, skąd pochodzą, kim/czym są i dlaczego są. My oczywiście wiemy, co symbolizują i w jakim celu używa ich Ewing – ale właśnie, to są pewne fabularne symbole i spoza tej symbolicznej sfery nie wychodzą. Musimy przyjąć ich istnienie, bo tak nam wmawia autor, ale nie uprawomocnia tego sama fabuła i konstrukcja świata przedstawionego.
Simone Di Meo pasuje tu ze swoim stylem idealnie – Jack Kirby byłby dumny. Duża dawka mangi, jaskrawych barw, szalonego kadrowania i hollywoodzkiej narracji graficznej. „Znajdujemy ich, gdy są już martwi” mogłoby z powodzeniem trafić na ekrany – oczywiście w wersji animowanej i koniecznie autorstwa włoskiego grafika. Dwa pierwsze tomy oceniłem pozytywnie, choć powściągliwie – trzeci stawiam najwyżej i zdecydowanie polecam. Ale – co znów podkreślam – tylko tym czytelnikom, którzy czytali poprzednie.
Tytuł: Znajdujemy ich, gdy są już martwi. Tom 3: Dusza
Scenariusz: Al Ewing
Rysunki: Simone Di Meo
Tłumaczenie: Paweł Bulski
Tytuł oryginału: We Only Find Them When They're Dead. Vol. 3
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Wydawca oryginału: BOOM! Studios
Data wydania: wrzesień 2023
Liczba stron: 144
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Format: 170 x 260
Wydanie: I
ISBN: 9788382305067
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz