wtorek, 18 stycznia 2022

Księgi magii. Drugie Quatro. Tom 2

Czym jest magia?

Recenzja powstała przy współpracy z portalem Esensja i została tam pierwotnie zamieszczona.

Wydawnictwo Egmont zakończyło rok 2021 aż trzema komiksami z „Uniwersum Sandmana”. Jeden z nich otwiera całkiem nową serię, dwa pozostałe to kontynuacje znanych już historii. Zajmijmy się dziś jednym z nich – otwieramy drugi tom „Ksiąg magii”.

Główny bohater komiksu, nastoletni Timothy Hunter, jest uwspółcześnioną wersją bohatera „Ksiąg Magii” Neila Gaimana sprzed trzydziestu lat. „Księgi magii” z „Sandman Uniwersum” napisała Kat Howard, wielka fanka twórczości Gaimana – jej Timothy chodzi do liceum i ciągle zmaga się z trudną prawdą o własnej naturze. Otóż spotkanie z gaimanowskimi magami było wydarzeniem, którego nie sposób wymazać z pamięci ani unieważnić. Nad Timem ciąży fatum – ma zostać największym magiem w historii ludzkości, ale nie jest przesądzone czy obierze jej jasną czy mroczną stronę. Nauczycielka Tima, doktor Rose, próbuje pomóc młodemu chłopcu w wyborze właściwej drogi, ale wszystko i tak zależy od jego decyzji.


Tom pierwszy komiksu, wydany przez Egmont dokładnie rok temu, zakończył się cliffhangerem. Jego tytuł, „Dobór składu”, miał swoje uzasadnienie – wiemy przecież, że „przed wyruszeniem w drogę, trzeba zebrać drużynę”. Pani Rose i Timothy ruszają na poszukiwania – porwanej przez nieznanych sprawców koleżanki chłopca, jego matki zaginionej przed laty oraz prawdy o czekającym go przeznaczeniu. Na życie chłopca czyha organizacja Zimny Płomień, która pragnie jego śmierci z obawy, że przyszły największy mag świata może NIE wybrać zła.

Magia w świecie komiksu nie jest bowiem ani dobra, ani zła. To magowie tacy są. Drugi tom opowiada oczywiście o dalszych losach Timothy’ego – wędruje on z doktor Rose przez Magiczne Krainy, szuka dziewczyny, szuka matki, próbuje dowiedzieć się czym tak naprawdę jest „magia”, o której wszyscy dookoła mówią i powoli ulega metamorfozie, ale na pewno nie takiej, jakiej by sobie życzył. Albo może wręcz przeciwnie? Wszelkie problemy, z jakimi zmaga się dorastający chłopak, można by przecież szybko rozwiązać poprzez użycie właśnie tej tajemniczej, teoretycznie niedostępnej, mocy.


Podczas lektury pierwszego tomu pytaliśmy „gdzie jest magia?”. Teraz warto się chyba zastanowić „czym” ona jest. Kat Howard jest dość tajemnicza i nie chce udzielić jednoznacznej odpowiedzi. U Neila Gaimana od niej aż się skrzy, u Howard jest inaczej. Magia w omawianym dziś komiksie daje o sobie znać przede wszystkim swoją nieobecnością, nieokreślonością i po prostu brakiem. Okazuje się, że jej używanie zawsze pogarsza sprawę, pozwala pójść na łatwiznę, kusi prostymi rozstrzygnięciami i wiedzie na manowce. Problemy rozwiązywane za jej pomocą mają dziwną tendencję do gwałtownych powrotów – powinniśmy sobie z nimi radzić w zupełnie inny, niemagiczny sposób. Wszyscy bohaterowie komiksu niby wiedzą czym magia jest, ale nikt nie potrafi tego wyrazić, nikt nie potrafi jej użyć i tak naprawdę nikt nie chce jej stosować. I absolutnie nie jest to zarzutem – dokładnie o to chodziło autorce. Ta nieokreśloność i dziwność magii oraz jej „opis przez negację” pasuje do opowiadanej historii zdecydowanie bardziej, niż potencjalne iskierki i fajerwerki.


Rysuje już trzech grafików a nie jeden, choć nadal tym wiodącym jest znany z tomu pierwszego Tom Fowler. Nie ma co rozpisywać się o warstwie graficznej komiksu – jest poprawna i nic ponadto. Panowie rysownicy nie zostaną zapamiętani jako mistrzowie ołówka, ale też nie ma wielkiej ku temu potrzeby. Drugi zbiorczy tom „Ksiąg magii” z „Sandman Uniwersum” zawiera siedem odcinków, wydanych pierwotnie w drugiej połowie 2019 roku. Jest to komiks, który wręcz w definicyjny sposób wpisuje się w estetykę i założenia „young adult” – dwudziestopierwszowieczne przygody Sabriny, nastoletniej czarownicy dość dobrze korespondują z perypetiami Timothy’ego Huntera w wersji Kat Howard. Jej komiks nie jest najmocniejszym punktem inicjatywy „Uniwersum Sandmana” – tutaj „Lucyfer” Dana Wattersa zdaje się nie mieć konkurencji. Rzecz dość przeciętna, do której możemy już nie wrócić, jeśli postawimy ją na półce gdzieś w drugim rzędzie. W grudniu kolejne dwa komiksy uniwersum pojawią się na polskim rynku – kontynuacja znakomitego, wspomnianego już „Lucyfera” oraz coś dobrze nam znanego, ale zaprezentowanego na nowo. 



Tytuł: Księgi magii. Tom 2. Drugie Quarto
Scenariusz: Kat Howard
Rysunki: Tom Fowler, Brian Churilla, Craig Taillefer
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Tytuł oryginału: Books of Magic, vol. 2. Second Quarto
Wydawnictwo: Egmont
Wydawca oryginału: DC Comics
Data wydania: listopad 2021
Liczba stron: 176
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Format: 170 x 260
Wydanie: I
ISBN: 9788328152809

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz