niedziela, 2 maja 2021

Hitman. Tom 4

Co tu się wyprawia?!

Recenzja powstała przy współpracy z portalem Szortal i została tam pierwotnie zamieszczona.

To już czwarty, przedostatni, zbiorczy tom „Hitmana”. Oto Tommy Monaghan, cyngiel do wynajęcia, zajmujący się eliminacją supebohaterów (i superłotrów) w Gotham. W jego zadaniach często pomagają mu oddani kumple z irlandzkiego baru „Noonan’s” – najczęściej wszystko kończy się wielką zadymą, z której ekipa ledwo wychodzi z życiem, a na koniec wkurzona dziewczyna Tommy’ego wyrzuca go z życia i mieszkania. Oczywiście do następnego razu. Garth Ennis napisał komiks przezabawny, po „ennisowsku” przegięty i przesadzony – raczej dla osób świadomych z czym mają do czynienia.

Tommy wrócił z Irlandii. Jak pamiętamy, szukał tam prawdy o swojej przeszłości i pochodzeniu – to, co znalazł, załamało go całkowicie. Gdy zaczynamy czytać czwarty tom, zastajemy go kompletnie zdruzgotanego. Jego kumpel Natt Czapa zauważa, że nie było go w ich ulubionej knajpie kilka dni z rzędu, a to oznacza najgorsze. Hitman wrócił do Gotham i odizolował się od świata – zupełnie nie zauważył faktu, że miasto Batmana zostało zniszczone podczas wielkiego trzęsienia ziemi i objęły nad nim władzę wampiry. Tommy próbuje dojść do siebie – czy może być lepszy sposób niż walnięcie kilku głębszych w „Noonan’s” i bijatyka z nieumarłymi?


Dotycząca tych wydarzeń historia pod tytułem „Martwa ziemia” jest pierwszą z kilku składających się na czwarty zbiorczy tom „Hitmana”. Zaczynamy od bardzo prostej opowieści, w której najzwyczajniej w świecie nabijamy się z wampirów i robimy z nich krwawą miazgę. Ale potem otrzymujemy trochę inną opowieść – czteroczęściową „Jutro będzie lepiej”. Ringo Chen, kolega Tommy’ego po fachu, ma kłopoty i potrzebuje pomocy. Gdy jednak wychodzi na jaw, że Chen spotyka się z byłą Hitmana, sprawy nieco się komplikują. Aktualna partnerka Tommy’ego będzie miała znowu pretekst, aby wywalić go z domu. Potem mamy jeszcze jeden mały epizod o trudnym i niecodziennym zleceniu i… pojawiają się dinozaury!


„Świeże mięso” opowiada o tym, jak Tommy i Natt przybywają do ośrodka badawczego „Injun Peak” po zapłatę za wykonane zadanie. Traf chciał, że podczas poszukiwań kibla trafiają na tajny oddział szykujący się do przejścia przez portal do ery dinozaurów. Chwila nieuwagi i już mocno obrócone w perzynę Gotham demolują dodatkowo gigantyczne gady! A na koniec „Stary, ale jary” – ¬ odcinek jakby według podręcznika „Pisz jak Ennis”. Tu jest cała esencja twórczości Irlandczyka z Północy – wojenne wspomnienia, trudne dzieciństwo i ojciec-potwór, męska przyjaźń, knajpa jako centrum wszechświata, pijani, ale twardzi Irole, przystojni, ale zwyrodniali makaroniarze, honor ponad wszystko i wielka nostalgia. Uwaga – ludzie Kiblarza Louiego (patrz poprzednie tomy) idą po Tommy’ego! Nóż mu w plecy!


Tak naprawdę cały czwarty tom jest mocno nacechowany manieryzmami Ennisa – chyba najbardziej z wszystkich do tej pory. Tommy i reszta ferajny wpadają w jakieś bagno, dziewczyna Tommy’ego daje mu wycisk, żartujemy z grubego tyłka Natta Czapy, zaglądamy do „Noonan’s” na jednego, widzimy, jak Baytor wrzeszczy „Jestem Baytor!”, pojawiają się kolesie z wielkimi spluwami (albo dinozaury z wielkimi zębami), zaczyna się jatka, po której kurz zbyt szybko nie opadnie, a na koniec jak zwykle lądujemy w zrujnowanym kościele i nadal nie wiadomo, dlaczego Batman w ogóle się tym nie interesuje. Powtarzalność, powtarzalność, powtarzalność…. Ale jakie to jest fajne! 

Tommy Monaghan przyciąga kłopoty. Oto jakie pretensje ma do niego Natt: „Lecimy do Gotham na papierowym latawcu, żeby walczyć z prehistorycznymi potworami! Moje życie tak nie wyglądało, dopóki nie zacząłem się zadawać z tobą!” Garth Ennis już nawet nie udaje – otwarcie śmieje się z „Hitmana”, komiksu, Detective Comics, siebie samego i całego świata. A John McCrea ilustruje te wszystkie przezabawne absurdy po prostu pierwszorzędnie. Przed nami ostatni tom – wielka szkoda, że tylko jeden!


Tytuł: Hitman. Tom 4
Scenariusz: Garth Ennis
Rysunki: John McCrea
Tłumaczenie: Marek Starosta
Tytuł oryginału: Hitman #37-50
Wydawnictwo: Egmont
Wydawca oryginału: Detective Comics
Data wydania: marzec 2021
Rok wydania oryginału: maj 1999 – czerwiec 2000
Liczba stron: 340
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Format: 216 x 285
Wydanie: I
ISBN: 9788328149229

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz