Spektakularna epicka kolekcja
Mucha Comics już po raz trzeci atakuje „Spektakularnym Spider-Manem”, czyli serią będącą zazwyczaj w cieniu swej bardziej znanej i popularnej siostry – „The Amazing Spider-Man”. Człowiek-Pająk znowu pakuje się w wielkie tarapaty i choć z góry wiemy, że wyjdzie z nich zwycięsko, to w żaden sposób nie obniża to jakości lektury.
We wrześniu 2021 roku otrzymaliśmy album „The Spectacular Spider-Man” zbierający odcinki 178-200 z drugiej połowy 1991 i całego 1992 roku. Komiks ten był długo zapowiadany i naprawdę wyczekiwany – wszak to tu doszło do słynnej i niby ostatecznej walki Spider-Mana z Zielonym Goblinem w wersji Harry’ego Osborna. W lipcu 2023 roku Mucha wydała „The Spectacular Spider-Man. Śmierć Jean DeWolff” – brutalną i dramatyczną historię starcia ze Zjadaczem Grzechów. Tu z kolei mieliśmy odcinki z lat 1985 i końcówki 1987 – czyli cofnęliśmy się w czasie. Religijny fundamentalista nazywający się Sin Eaterem, postanowił pomóc niewydolnemu amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości w walce z nietykalnymi przestępcami. Inspiracja „Daredevilem” Franka Millera, tematy społeczno-obyczajowe i realistyczny, „uliczny” sposób narracji – taka była „Śmierć Jean DeWolff”. Taki też jest omawiany dziś „Tombstone”.