Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jerry Bingham. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jerry Bingham. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 czerwca 2024

Amazing Spider-Man Epic Collection. Łowcy bohaterów

Urodziny Pająka


Recenzja powstała przy współpracy z portalem Esensja i została tam pierwotnie zamieszczona.

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

Małe wyjaśnienie odnośnie chronologii „epiców” i to wbrew pozorom bardzo istotne. „Łowcy bohaterów”, czyli omawiany dziś album, jest już dziewiątym w Polsce. Poprzednie osiem to numery 17-22 i 24-25. Numeru 23 zabrakło z powodu pewnych przesunięć wydawniczych za oceanem – wszak nikt nigdy nie zakładał, że pajęcze „epickie kolekcje” będą wydawane po kolei (tak po prawdzie to do tej pory nie wydano większości). „Łowcy bohaterów” to właśnie ten brakujący tom uzupełniający niewygodną dla kolekcjonerów lukę – a że czytaliśmy już kolejne, lektura dzisiejszego będzie dość specyficzna. Wiemy już po prostu, co będzie dalej. No dobrze, to po kolei.

niedziela, 10 kwietnia 2022

Batman. Narodziny demona

Batman jak Bond

Recenzja powstała przy współpracy z portalem Esensja i została tam pierwotnie zamieszczona.

Jednym z największych wrogów Batmana jest Ra’s al Ghul, zwany „Głową Demona” (lub po prostu Demonem), złoczyńca trochę przeszarżowany koncepcyjnie i chyba najbardziej oderwany od mroków Gotham wśród wszystkich, którym stawiał czoła człowiek-nietoperz. „Narodziny demona”, trylogia wydana w jednym albumie przez Egmont w ramach „DC Deluxe” czyni Demona drugim, równorzędnym głównym bohaterem.

Ra’s al Ghul pojawił się w komiksach po raz pierwszy w 1971 roku i kojarzył się dość mocno z archetypicznym wizerunkiem Doktora Fu Manchu. Od samego początku był to łotr dość „kreskówkowy”, przypominający galerie przeciwników Jamesa Bonda z początkowych filmów cyklu. Przerysowany, długowieczny, korzystający często z kuracji w tak zwanej „Jamie Łazarza”, czyli zbiorniku z cieczą o właściwościach nie tylko odmładzających, lecz i przywracających do życia. Kąpiele w Jamie Łazarza wypaczają stopniowo umysł i sprowadzają na złą drogę, zatem nie dziwi fakt, że Ra’s al Ghul stał się złoczyńcą. A cel teoretycznie ma światły – ocalenie naszej planety przed katastrofą ekologiczną. Tylko, że po drodze do celu wyeliminować musi zarazę – ludzi.