Pokazywanie postów oznaczonych etykietą El Capitan Books. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą El Capitan Books. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 25 sierpnia 2024

Zbłąkane kule. Tom 1. Naiwność nihilizmu

Aż coś pójdzie nie tak


Recenzja powstała przy współpracy z portalem Esensja i została tam pierwotnie zamieszczona.

Pierwszy tom „Zbłąkanych kul” Davida Laphama jest jednym z trzech komiksów Muchy wydanych w bardzo krótkim czasie – każdy z nich będzie kandydował do tytułu komiksu roku 2024. Dwa są do siebie trochę podobne („Marvels”, „Przewodnik po Astro City”), a omawiany dziś trzeci – zupełnie inny.

„Stray Bullets” to ewenement. Seria wystartowała w roku 1995 jako twór całkowicie niezależny. David Lapham sam założył wydawnictwo komiksowe („El Capitan Books”) tylko po to, aby „Zbłąkane kule” ujrzały światło dzienne dokładnie w takiej formie, jaka byłaby do przyjęcia przez niego samego. Raczej się nie zdarza, aby komiks niezależny wychodził przez tak długi czas – główna seria, licząca czterdzieści jeden odcinków, dobiegła końca w 2014, ale dorobiła się też spin-offów. My na razie dostaliśmy czternaście pierwszych odcinków „Stray Bullets”, czyli jesteśmy na samym początku historii. I to nie jednej, lecz bardzo wielu.