Tutaj nie słyszę ich krzyków
Recenzja powstała przy współpracy z portalem Esensja i została tam pierwotnie zamieszczona.
„Kilka dni lata. Wysepka szczęścia” jest komiksem czarno-białym, krótkim, smutnym, wzruszającym, melancholijnym, mądrym i każącym zatrzymać się na chwilę i zastanowić się nad własnym życiem. Francuski autor, Christophe Chaboute, przedstawia nam dwie historie, dwóch różnych chłopców, przeżywających te same problemy i znajdujących na nie podobne remedium.
Wydawano już w Polsce Chaboute’a – w ofercie Egmontu pojawiły się takie komiksy jak „Henri Désiré Landru”, "Samotnik" i „Czyściec”. Były to rzeczy dość odległe od typowego rozrywkowego mainstreamu – nieoczywiste, czasem poetyckie i raczej nie naszpikowane akcją. Teraz wydawnictwo Kurc prezentuje dwa jeszcze wcześniejsze komiksy autora w jednym, małym, skromnym wydaniu.