Pudełko czekoladek
Artykuł należy do cyklu „XX lat Biblioteki grozy wydawnictwa C&T”. Odcinek dwudziesty drugi.
„Widzialne i niewidzialne” jest jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiesz co ci się trafi. Sparafrazowany przeze mnie znany wszystkim cytat pasuje do twórczości Edwarda Fredericka Bensona idealnie. Zbiór opowiadań tego edwardiańskiego pisarza jest bardzo różnorodny pod względem fabuł i rodzajów nadnaturalnego (albo i nie) zagrożenia – choć punkty wspólne również możemy znaleźć.
Dwudziesta druga pozycja „Biblioteki grozy” wydawnictwa C&T zawiera aż trzynaście w miarę krótkich opowiadań z początku dwudziestego wieku. Trzydziestokilkuletni wówczas Benson nie pisał tylko opowiadań grozy – był pamiętnikarzem, powieściopisarzem, biografem i historykiem. Ilość materiału jest przeogromna, nawet przy ograniczeniu się do „ghost stories”. Trzynaście tekstów, zebranych pod wspólnym tytułem zaczerpniętym z jednego z opowiadań (gdzie nasz świat i jego poznanie konstytuują zarówno elementy widzialne, jak i niewidzialne), nie musi być wcale reprezentatywne dla jego twórczości, a już na pewno nie można tylko na ich podstawie wydawać ogólnych sądów i interpretacji jego myśli.
W opowiadaniach Bensona mamy do czynienia z „typowymi” duchami, nawiedzeniami i traumą tak wsiąkniętą w miejsce niegdysiejszej tragedii, że emanującą złowrogą siłą („Po drugiej stronie drzwi”, „Przeklęty dwór”, „Tajemnica porcelanowej miseczki”, czy „Ogrodnik”). W schemat wpisuje się też trochę „Śmierć w tumanach kurzu”, pełna fascynacji automobilami i prędkością, nad którą krąży duch Grabińskiego, twórcy młodszego od Bensona o dwadzieścia lat, więc duch ów pochodzi oczywiście z moich skojarzeń, a nie faktycznych inspiracji.
Nieco innym rodzajem opowiadań są te, w których możemy dostrzec wpływy Artura Machena, rówieśnika Bensona – folklor, odniesienia do starych zapomnianych rytuałów czy ludów (powtarzający się motyw przerażającego zamczyska „Piktów”). Mamy tu „Noc Gavona”, „Między światłami”, „Negotium perambulans” czy wreszcie znakomity, bardzo cielesny i świetnie napisany „Szczyt grozy”. W tekstach tych możemy też zauważyć cechy literatury Howarda Philipsa Lovecrafta, który mniej więcej dwie dekady po „szczycie” Bensona, sam wspiął się na swój. Możemy tu dołożyć jeszcze świetne „Gąsienice”, tekst z jednej strony dotykający poważnego tematu śmiertelnej choroby, a z drugiej przypominający trochę „Ghostbusters” – „duchy” przyjmują tu postać realną, namacalną i skrajnie nieludzką co przywołuje Lovecrafta, ale i kolejnego rówieśnika Bensona – Montague Rhodesa Jamesa. Różnica jest tylko taka, że groza Bensona wydobywa się z codzienności, czai się w parku, zwykłym pokoju na końcu korytarza i nie potrzeba tu żadnych antykwariuszy i starożytnych grymuarów.
Wampiryczna „Pani Amworth” i mizoginistyczna „Kocica” podkreślają niechęć Bensona do kobiet, widoczną zresztą również w innych tekstach. „Kocica” jest na dodatek wyjątkowo głupawa z całą tą swoją teorią traumy po rozstaniu, a „Pani Amworth” trochę instrumentalnie podchodząca do tematu wampiryzmu. O najlepszym opowiadaniu zbioru jeszcze nie wspomniałem. Jest nim „Karawan”, w którym Benson bardzo obrazowo przedstawia swoją teorię wyjaśniającą możliwość dostrzegania rzeczy pochodzących z innego świata (analogia z dwoma dziurawymi kartonami). W „Karawanie” mamy też inny powtarzający się motyw (ten akurat jest świetny) twórczości autora – najpierw wizja/sen przerażających wypadków, a potem wrzucenie protagonisty w taką samą lub podobną sytuację, co wzmacnia uczucie grozy do naprawdę wielkich rozmiarów.
„Widzialne i niewidzialne” to niezwykła różnorodność. W „Bibliotece grozy” znajdziemy jeszcze jeden zbiór Bensona, wydany cztery lata po dziś omawianym. Zajrzymy do „Pokoju na wieży” gdy przyjdzie na to pora.
Tytuł: Widzialne i niewidzialne
Autor: Edward Frederick Benson
Tłumaczenie: Ewa Horodyska, Agnieszka Klonowska
Tytuł oryginału: The Collected Ghost Stories of E. F. Benson
Wydawnictwo: C & T
Wydawca oryginału: Robinson Publishing
Rok wydania: 2015
Rok wydania oryginału: A
Liczba stron: 184
Wydanie: I
ISBN: 9788374703253
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz