sobota, 12 listopada 2016

Strażnik sadu




Nie powiem, łatwo się tego nie czyta. Trzecia książka McCarthy'ego (po Drodze i Dziecięciu Bożym), którą przeczytałem i już planuję kolejne. Rozbuchane i barokowe części opisowe (przede wszystkim przyrody) zestawione z bardzo surową i minimalistyczną budową postaci i warstwą dialogową. Świat urasta u McCarthy'ego do rangi jakiegoś dodatkowego bohatera, bezrozumnej ale bezwzględnie konsekwentnej siły. A ludzie to tylko nie wyróżniający się element przyrody, żyjący w złudzeniu własnej odrębności a tak naprawdę działający tak samo instynktownie i atawistycznie jak cała reszta świata.








Tytuł: Strażnik Sadu
Tytuł oryginału: The Orchard Keeper
Autor: Cormac McCarthy
Tłumaczenie: Maciej Świerkocki
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Data premiery: październik 2010
Liczba stron: 276
ISBN: 9788308045206

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz