tag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post7395262139486144047..comments2024-01-28T16:31:49.437+01:00Comments on Niekoniecznie jasno pisane: Upiorna opowieśćNiekoniecznie jasno pisanehttp://www.blogger.com/profile/06457566084146827068noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-13001780497359900392019-12-14T21:47:54.156+01:002019-12-14T21:47:54.156+01:00Zakończenie wcale nie jest takie szybkie i w sumie...Zakończenie wcale nie jest takie szybkie i w sumie podoba mi się to, że jak coś miało się już stać, to się stało bez przesadnego dramatyzmu i wodolejstwa.robhttps://www.blogger.com/profile/14480634845360400452noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-5574233529770135842019-02-26T18:17:43.061+01:002019-02-26T18:17:43.061+01:00Wreszcie udało mi się znaleźć czas na tę książkę. ...Wreszcie udało mi się znaleźć czas na tę książkę. Do połowy czytało się wspaniale: styl, historia, prowadzenie narracji - to było wszystko w pięknym stylu. Następnie pojawia się Don i wprowadza do książki Kinga z całym jego anturażem. Od tego momentu niestety nie mogłam uwolnić się od wrażenia, że czytam kolejną jego powieść (wiem, że Pan uważa, iż mają oni odmienne style). I to zakończenie, a dokładnie konfrontacja z Almą/Anną: cach i po sprawie. Sama sobie zadałam pytanie: "To już"? Ogólnie jednak powieść solidna i wciągająca, czyli taka jaką Pan opisał w swojej recenzji. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12176334050645589521noreply@blogger.com