tag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post8504012329033813037..comments2024-01-28T16:31:49.437+01:00Comments on Niekoniecznie jasno pisane: Mechaniczna PomarańczaNiekoniecznie jasno pisanehttp://www.blogger.com/profile/06457566084146827068noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-47033058391739555412018-07-17T12:13:18.663+02:002018-07-17T12:13:18.663+02:00Gdy pierwszy raz przeczytałem powieść, słowo "...Gdy pierwszy raz przeczytałem powieść, słowo "nakręcana" skojarzyłem od razu z tym, że mówimy o programowaniu człowieka, o warunkowaniu jego reakcji. Nie pasowała mi tylko ta pomarańcza właśnie, nie wiedziałem, że "orang" to "człowiek". Tym bardziej nie pasuje mi tu czasem używane tłumaczenie tytułu jako "Mechaniczna pomarańcza".<br /><br />A tak przy okazji - jak masz możliwość, to przeczytaj "Rozpustne nasienie". Koniecznie.Niekoniecznie jasno pisanehttps://www.blogger.com/profile/06457566084146827068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-60578251767550644572018-07-17T00:40:33.568+02:002018-07-17T00:40:33.568+02:00Jestem po lekturze i przyznam, że trochę się rozcz...Jestem po lekturze i przyznam, że trochę się rozczarowałem, zbyt wysoko autorowi zawiesiłem poprzeczkę i to był mój błąd. Moje oczekiwania spiętrzyły się jak morska fala pod wpływem niezwykle wielu pozytywnych opinii. Niemniej wielkie wrażenie zrobiło na mnie tłumaczenie Stillera. <br />Podzielam Twoje zdanie, że wykonał świetną robotę.<br /><br />Tłumacz ze Stillera genialny, choć czytając posłowie również odniosłem wrażenie, że trochę zadufany w sobie. <br /><br />Napisałeś: "[...](dlaczego „nakręcana” łatwo zrozumieć, dlaczego „pomarańcza” już nie)." <br /><br />W tym miejscu nie jestem pewien, czy wciąż nie udało Ci się rozwikłać tej zagadki, czy tylko wskazujesz na pogmatwaną genezę tytułu. Na wszelki wypadek napiszę. <br /><br /><br />Burgess władał językiem malajskim, w którym "orang" znaczy "człowiek". Z "orang" już bardzo blisko do "orange". W zamyśle autora więc najprawdopodobniej chodziło o "nakręcanego człowieka", tylko ktoś się pomylił. Tak przynajmniej, mniej więcej, twierdzi Stiller w posłowiu, w którym czytamy: <br /><br />"Tamtejszym półanalfabetom zaś wyraz ten z reguły myli się z orange i tak bywa pisany."<br /><br />i dalej:<br /><br />"A Clockwork Orange oznacza w istocie nakręcanego człowieka. Tak nakręcanego jak najprostszy mechanizm sprężynowy i jak bezmyślna, nie decydująca o swym ruchu zabawka." <br /><br />Pozdrawiam! :)Sfera Dysona Bloghttps://www.blogger.com/profile/03415403346272165480noreply@blogger.com