tag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post4190010814362430709..comments2024-01-28T16:31:49.437+01:00Comments on Niekoniecznie jasno pisane: Wtorek przed ekranem #26Niekoniecznie jasno pisanehttp://www.blogger.com/profile/06457566084146827068noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-77345564553561701032019-11-20T20:32:51.243+01:002019-11-20T20:32:51.243+01:00Mam tę książkę, tylko wydała mi sie nudna po kilku...Mam tę książkę, tylko wydała mi sie nudna po kilkudziesieciu stronach. Ale czeka na "kupce wstydu" bo też wiele dobrego o niej słyszałem. Ps. Za Twoją recenzją przeczytałem Żółty znak. I tak, jest przerażający :)robhttps://www.blogger.com/profile/14480634845360400452noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-3908206932694053682019-11-20T18:47:47.661+01:002019-11-20T18:47:47.661+01:00Zarówno "Umysł" jak i "Tunel ego&qu...Zarówno "Umysł" jak i "Tunel ego" muszę kupić i przeczytać. Nie wiem czy słyszałeś o powieści "Za sprawą nocy" Thomasa Glavinica - pisałem też o niej na blogu. To właśnie tutaj zagadnienie złudzenia tożsamości (poprzez jej takie właśnie "poklatkowe" odczuwanie) jest tu jednym głównych motywów. Bohater chce zachować "ciągłość" za wszelką cenę. <br />Zresztą nie tylko to tutaj znajdziesz - polecam mocno. Jedna z najbardziej przerażających powieści jakie czytałem.Niekoniecznie jasno pisanehttps://www.blogger.com/profile/06457566084146827068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5828267439594267304.post-77412661108474830082019-11-20T18:34:24.881+01:002019-11-20T18:34:24.881+01:00Cała historia filozofii umysłu jest mega ciekawa t...Cała historia filozofii umysłu jest mega ciekawa tylko trzeba ją albo studiować i mieć dobrych nauczycieli, albo chociaż, ją "liznąć" jakimś podręcznikiem. Ze swojej strony polecam "Umysł" Searle'a. Uporządkowany i bardzo przystępny tekst wprowadzający. Ostatnio trafiłem na świeże badania w tej dziedzinie: "Tunel ego" (Metzinger), ale to już dla bardziej zaawansowanych. Książka o tyle ciekawa, iż traktuje o tym, że nie ma czegoś takiego jak stałe "ja", mamy tylko złudne poczucie tożsamości w następujących po sobie momentach. I jak tu badać świat skoro nawet my nie jesteśmy stali...robhttps://www.blogger.com/profile/14480634845360400452noreply@blogger.com